Peeling argan&wanilla Eveline

Peeling argan&wanilla Eveline



Tak ja już kiedyś pisałam moim ulubionym peelingiem jest domowej roboty peeling kawowy z odrobiną oliwy-który spełnia moje oczekiwania w 100% i na pewno z niego nie zrezygnuje. Nie wiem jak Wasze dłonie ale moje po tej całkiem ciepłej zimie nie wyglądają najlepiej może  to przez to że nie było dużych mrozów i zaniedbywałam moje dłonie ,gdyby było -20 na pewno nakładłabym jakieś intensywne kremy nawilżające i rękawiczki a tak to nie dosyć że zaniedbałam nakładanie kremów to jeszcze moje ręce nie widziały rękawiczek w tym roku. Były spierzchnięte, suche i dlatego przy peelingowaniu ciała przywiązywałam szczególną uwagę moim dłoniom-bo dobrze wypeelingowane dłonie to lepsze wchłanianie kremów. Jak na początku lutego dostałam paczkę od Eveline znalazłam tam peeling do rąk .

Krem Pharmaceris 10% kwasu migdałowego-walka o piękną cere

Krem Pharmaceris 10% kwasu migdałowego-walka o piękną cere




Jakiś czas temu ,dosyć dawno prawdę mówiąc skusiłam się na krem z kwasem migdałowym. Niby już nie mam trądzikowej cery jednak czasem przez pewien okres czasu nic mi nie wyskakuje a za kilka dni  mnie wysypuje. I wtedy czytając blogi i oglądając filmiki na YT wpadłam na krem od Pharmaceris. Jeżeli będziecie chciały go kupić to radzę Wam żebyście zajrzały najpierw do kilku aptek bo ja spotkałam się z dużą rozbieżnością cenową jeżeli chodzi o ten krem.




Zakrywamy pryszcze-korektor Eveline 8w1

Zakrywamy pryszcze-korektor Eveline 8w1



Korektory Eveline towarzyszą mi już od około 2 lat. Lubię je za niską cenę ,wydajność  i łatwą dostępność ,ostatnio nabyłam jeszcze ten kamuflaż z Catice ale musiałam jechać po niego 30km i nawet nie dostałam go za pierwszym razem tylko za moim czwartym wyjazdem bo albo nie było go wcale albo nie było mojego odcienia. Ale przechodzą do rzeczy jeszcze podczas promocji 1+1 pod koniec zeszłego roku  w Rossmanie sama kupiłam sobie korektor  z Eveline ten rozświetlająco kryjący i choć mam mieszaną cerę to sprawdza się u mnie bardzo dobrze ,więc miałam cichą nadzieje że i ten się sprawdzi bo nie ma nic gorszego niż tony kosmetyków które nie zdają u nas egzaminu.



Rozczarowanie od Balei-krem do ciała

Rozczarowanie od Balei-krem do ciała



Dzisiaj będzie trochę o pielęgnacji mojego ciała. Jakiś czas temu skusiłam się na balsam niemieckiej firmy Balea, po tylu zachwytach nie mogłam sobie odmówić ,chociaż żałuje że nie miałam bezpośredniego dostępu do DM ,bo ceny są tam o wiele niższe niż w sklepach internetowych.





Krem CC-lżejszy od podkładu ale czy lepszy ? -Eveline  Magical CC

Krem CC-lżejszy od podkładu ale czy lepszy ? -Eveline Magical CC



Od jakiś sześciu miesięcy stawiam głównie na kremy BB,a dokładnie jeden czyli Misha,oczywiście używam jeszcze podkładów ale w celu zużycia ich bo terminy ważności mnie ścigają.Kremy BB i CC decydowanie wole od tradycyjnych podkładów przez ich bardziej lekką konsystencją i efektem bardziej naturalnym niż po zwykłych drogeryjnych podkładach.W paczce od Eveline dostałam do przetestowania krem CC rozświetlający.Choć sama mam cerę mieszaną to produkty rozświetlające często mi towarzyszą ,nie lubię efektu płaskiego matu.





Vatika na moich włosach

Vatika na moich włosach



Już dobre kilka miesięcy temu skusiłam na olejek Vatika, zachęcona wieloma recenzjami blogerek kosmetycznych w końcu i on zasilił szeregi mojej kosmetyczki.








Olejek zamknięty jest w buteleczce, co do opakowania nie mam zastrzeżeń ,no może jedynie zimą kiedy olejek przyjmuje postać stałą trzeba go położyć chwilkę na grzejniku bądź ogrzać w kąpieli wodnej by przyjął postać płynną i dał możliwość bezproblemowego dozowania .Estetyka opakowania jest dobra, nie mam zastrzeżeń, może jedynie tylko do tej owijki która jest na buteleczce po kilku miesiącach używania stała się ona pomarszczona i już tak dobrze nie przylega do opakowania ale to mi nie przeszkadza bo to tylko opakowanie.





Wydajność oceniam na piątkę. Nie używałam go co prawda cały czas ,przez te kilka miesięcy do każdego olejowania, ale teraz została mi go końcówka, choć nigdy sobie go nie szczędziłam bo moje włosy lubią olej kokosowy w dużej ilości. W zależności od dnia nakładałam go na noc w weekendy a na codzień zazwyczaj na 2-3 godzinki. I choć nie było dużej różnicy ile godzin go trzymałam ,jednak włosy lepiej wyglądały kiedy olejowałam je na noc.

Zapach jest dosyć ziołowy, nie jest to czysty olejek kokosowy lecz z dodatkami ,więc stad ten ziołowy aromat, jednak na włosach się ulatnia no może kiedy podetniemy pasmo pod nos na początku możemy wyczuć ziołowy zapach.

Nie zauważyłam brudzenia poduszki ,kiedy nakładałam go na noc.



Najważniejsze czyli efekty:


-nawilżenie ,odżywienie włosów-włosy faktycznie lepiej wyglądają nawet kiedy nie nakładałam nic przed i po myciu, zauważyłam to szczególnie po basenie i w trakcie pobytu w szpitalu kiedy to używałam jedynie szamponu bez silikonów.
Co za tym idzie lepszy wygląd moich kręciołków,jeszcze kilka miesięcy temu były one falowane a teraz na drugi/trzeci dzień od mycia potrafią zwinąć się w spiralki :)


-mniejsze puszenie-choć przyjęte jest że włosy wysokoporowate nie lubią olejku kokosowego, to moje stanowią wyjątek(jeszcze lepiej działa na nie czysty olejek kokosowy).Oczywiście nie zauważyłam tego po pierwszym olejowaniu lecz dopiero po pewnym czasie regularnego olejowania


-mniejsze wypadanie-kiedy robiłam dokładne badania krwi wyniki były bardzo dobre lecz włosy mocniej wypadały, wtedy powróciłam do olejowania włosów jak i skalpu Vatiką i muszę powiedzieć że może nie uzyskałam oszałamiających efektów to jednak zauważyłam zmniejszenie ilości wypadanych włosów.



Używałyście Vatiki ? Może stała się Waszym ulubieńcem .
 

Buziaki :*



7 dni 7 postów

Mały post informacyjny ,co prawda miał się pojawić rano przez recenzją,ale jestem trochę zakręcona w każdym razie od dzisiaj przez siedem dni będą ukazywały się posty na blogu,mam trochę czasu więc postanowiłam to wykorzystać z korzyścią dla bloga.Tak więc wyczekujcie jutrzejszego posta :)


Buziaki :)
SOS dla paznocki-Eveline arganowy balsam do skórek i paznokci

SOS dla paznocki-Eveline arganowy balsam do skórek i paznokci

 Ostatnio dostałam małej obsesji jeżeli chodzi o pielęgnacje paznokci.Mówi się że zadbane dłonie i włosy świadczą o kobiecie.A niestety ja jestem niezdarą i na początku roku straciłam 3/4 paznokcia-co nie tylko oznacza ich niezbyt dobrą prezentację ale również okropny ból.Na szczęście starałam się wcierać jak najczęściej olejki w paznokcie żeby pobudzić ich wzrost i pomóc mi z przesuszeniem płytki paznokcia którą nabawiłam się przez zmywacze do paznokci.



Przedłużamy trwałość lakieru-Seche Vite

Przedłużamy trwałość lakieru-Seche Vite



Dzisiaj post o moim wielkim ulubieńcu-to chyba mój ulubiony produkt do paznokci o mianowicie o Seche Vite- zużyłam go już dość dawno ,ale ciągle nie miałam czasu napisać recenzji. Skusiłam się na niego po wieli, wielu zachwytach na YT , blogach.









Produkt jest zamknięty w przyjaznej dla oka buteleczce ,nie wymagam od produktów do paznokci jakiegoś specjalnego opakowania .Dla mnie najważniejsze jest dla mnie żeby wygodnie mi się  go używało .Ja ma pojemność 14 ml wiem że są jeszcze mniejsze opakowania o pojemności 7 ml.Ma dosyć szeroki pędzelek, więc zwolenniczki cieniutkich pędzelków mogą być niezadowolone.



No i najważniejsze czyli działanie .Tak jak wiele naczytałam się o nim ,jak przedłuża trwałość lakieru i tworzy piękny efekt na paznokciach  to mogę się z tym zgodzić. Choć nie każdy lakier  się pod nim trzyma długo, lecz potrafi przedłużyć trwałość lakieru o nawet 4 dni na moich paznokciach ,które są ciężkie do malowania, bo choć nie są one kruche ,rozdwojone to lakiery krótko się na nich trzymają.



Teraz  nadszedł czas na minusy czyli gęstnienie-niestety dosyć szybko gęstnieje na zdjęciu widać ile produktu w moim przypadku się zmarnowało, bo tak strasznie gęstnieje że nawet przechylony do dołu nie zmienia położenia.



Cena  nie jest najniższa ale moim zdaniem za pojemność 14 ml zapłacimy około 25 zł a za 7 ml około 12-choć ceny są bardzo różne ,czasami uda się spotkać go nawet za 18 zł za 14ml,więc trzeba polować na okazję.



A wy co o nim sądzicie, wiem że są też przeciwnicy Seche Vite, ale wiadomo żaden produkt nie będzie u wszystkich się sprawować.Teraz używam Sally Hansen Insta Dry i jednak to nie jest to :(




Buziaki :*
Plan pielęgnacji włosów

Plan pielęgnacji włosów

Post miał się pojawić o wiele wcześniej ale blogger nawalił i choć zaplanowałam publikacje to dopiero teraz zauważyłam że coś poszło nie tak.
Przyszła pora na plan pielęgnacji włosów.Dawno nie było tego typu posta,a one pomagają mi bardzo w regularnym używaniu kosmetyków i sprawdzaniu co służy a co nie służy moim włosom.


  

Na zdjęciu napisane jest marzec-a miało być marzec-kwiecień nie wiem o czym ja myślałam jak dodawałam napis :P
Objętość,wydłużenie,podkręcenie -Eveline Big Volume Explosion

Objętość,wydłużenie,podkręcenie -Eveline Big Volume Explosion

Niestety nie jestem posiadaczką może nie krótkich ale bardzo przeciętnych rzęs,nie są najgorsze jednak do długich rzęs dłuuuga droga przede mną.W swoich zbiorach mam kilka maskar które miały pomóc mi uzyskać długie,rozdzielone i pogrubione rzęsy.Póki co moim ulubieńcem od kilku lat była maskara Eveline Fiberlast w tym srebrnym opakowaniu-zresztą to była moja pierwsza maskara jakiej zaczełam używać,drugą ulubioną jest Milion Lashes od Loreal jednak jej cena regularna jest bardzo wysoka jak dla mnie.A dzisiaj będzie o tuszu z paczki od Eveline  która ma dodać objętości ,czyli to czego moje rzęsy potrzebują , ale czy to uzyskały..



Tania okrągła szczotka=ścinanie włosów

Dzisiaj będzie króciutki post.W tym tygodniu pojawi się jeszcze aktualizacja włosowa i recenzja kosmetyku,ale najpierw muszę doprowadzić moje włosy do jakiegoś stanu.


Tak jak w tytule ,chciało mi się zaoszczędzić i spróbować wysuszyć moje włosy na okrągłej szczotce i co przy okazji kupiłam taką za kilka złoty ,wszystko było ok do kiedy zatrzymała się ona na wysokości moich kości policzkowych ,cała w moich zaplątanych włosach.Nie wiem jak i nie wiem dlaczego,przez godzinę wyjmowałam kombinerkami igiełki ze szczotki ale włosy nie powchodziły do igiełek tylko do jakiś zagłębień ,które były co centymetr na szczotce i tam utknęły.I co ? Skończyło się na ścięciu i tak 1/4 moich włosów sięga obecnie do brody ,i tak udało mi się ich sporo wydostać.Na szczęście przy moich włosach tak tego mocno nie widać jednak straciły na objętości :( 


To chyba nauczka dla mnie żeby nie oszczędzać na nich i nie kupować byle czego.Słyszałam kiedyś o takich sytuacjach jednak nie wiedziałam że mnie to spotka ,teraz mam przynajmniej większą motywację by wcierać wcierki.


Pozdrawiam cieplutko i życzę Wam miłego wieczorku :*

Zawitała już do Was wiosną,u mnie było dzisiaj bardzo słonecznie :)
Haul+przesylki

Haul+przesylki




Dzisiaj zapraszam Was na post z moimi nowościami kosmetycznymi,choć nadal dzielnie zużywam moje zapasy,to jednak skusiłam się na małe co nieco,może trochę większe niż małe :P Tym bardziej że skonczyłam parę produktów i potrzebowalam zamienników
Dziewczyny może któraś z Was zna godną polecenia dziewczynę która zajmuje się tworzeniem nagłówków,szablonów do bloga,ale w dosyć rozsądnej cenie,bo jednak blog to moja pasja a przydałoby mu się odświeżenie,a ja na tym kompletnie się nie znam,co prawda pisałam z jedną dziewczyną ,opisałam jej wszystko dokładnie a ona przestała się odzywać.

Ale przechodząc do tematu posta...



 1.Żel po prysznic kokosowy-ostatnio głośno dosyć było o promocji YR,400ml żelu był dodowany gratis przy zakupie dowolnego produktu.Ja wybrałam wersję kokosową(muszę przyznać o ile rzadko kokos w kosmetykach pachnie kokosowo to w tym przypadku jestem mile zaskoczona) 

2.Olejek do włosów Ile ja już recenzji o nim przeczytałam ,akurat był w promocji za ok 22 zł więc wzięłam go a w gratisie dostałam ten żel.

3.Koncentrat nawilżający-moja mama miała urodziny i miała zniżkę do dowolny produkt,a z racji że wszystko czego potrzebowała kupiliśmy jej z rodziną to ja wybrałam sobie takie nawilżające serum-niestety spieszyłam się i nie zauważyłam że ma w składzie silikon już na drugim miejscu-mam nadzieje że mnie nie zapcha.

4.Woda perfumowana kokosowa-zracji że uwielbiam kokos ,dobrałam go do żelu ,teraz brakuje mi tylko balsamu ,który kupie przy najbliższej okazji i będę używała tych trzech kokosowych produktów jednocześnie

5.Woda perfumowana konwaliowa-kolejne pachnidło,kosztowało około 40 zł z zniżką mojej mamy a zracji tego że ona dostała perfumy na święta wykorzystałam jej zniżkę.





6.Peeling do ciała Isana-kupiłam go na promocji na mniej niż 5zł ,miałam wersję limonkową i była ok,ale to jest bardzie żel z drobinkami niż peeling.

7.Krem do podkreślania loków Isana-nowość Isany,nie mogłam się jej oprzeć.Już jestem po pierwszych testach i muszę powiedzieć że jestem całkiem zadowolona,może nie tworzy loków jak glutek lniany ale ładnie je podkreśla i wygładza.

8.Szampon dodający objętości Radical-otrzymałam go w ramach współpracy a objętość moim włosom zawsze się przyda ,więc zobaczymy jak się sprawdzi(dostałam również próbki,ale z powodu wyjazdu już są w kosmetyczce,)


9.Pharmaceris krem z filtrem 30-przy okazji zakupów w YR weszłam na chwile do apteki po krem z filtrem.Miałam ochotę na Vichy albo Bioderme ale ich cena zaczynała się od 70zł ,poszukam wiosną jakiś promocji w aptekach internetowych to może uda mi się je kupić taniej,bo jak dla mnie 70zł to za dużo.

10.Maska do włosów Kallos-przy okazji kupowanie kosmetyków na urodziny dla mamy zamówiłam Kallosa nie mogłam się jemu oprzeć :) Jeszcze ta cena 12,90 za 1 litr.

11.Maska do włosów Naturvital-na co dzień nie mam dostępu do Natury ,więc pomimo że mam trochę zapasów odżywek i masek do włosów i tak skusiłam się na moją ulubioną maseczkę,żałuje że nie jest ona dostępna internetowo

12.Gumki do włosów Invisiboble.-kupiłam od razu trzy sztuki,nie wiem czy ostatnio trafiłam na jakąś felerną wersję czy co,ale dwie z trzech moich czarnych gumek popękały na łączeniach,tam gdzie było zgrubienie,na tych niebieskich już nie ma tego zgrubienie więc nie wiem czy trafiłam może wcześniej na jakiś podróbki ,ale zamawiałam je ze sprawdzonego sklepu inernetowego.


Przesyłka od Eveline,zostałam wylosowana to testowania produktów.


13.Peeling do rąk waliniowy
14.Korektor kryjąco-rozświetlający 8w1
15.Arganowy Balsam do skórek i paznokci SOS
16.Krem CC do twarzr rozświetlający 8w1
17.Podkład do twarzy Ideal Stay 12h
18.Maseczka SOS na zaskórniki
19.Róż do policzków
20.Maskara do rzęs Big Volume 
21.próbki ,które tak jak poprzednie leżą już w kosmetyczce
22.Dwa kremy do twarzy ,które nie załapały się do zdjęć bo oddałam je mamie jeszcze będąc w domu,ale poznacie je przy okazji recenzji.


No więc tak widzicie że trochę mi przybyło,ale również dużo produktów kończe,nie czerpie tego uczucia gdy widzę że mam dużo pootwieranych opakowań a tam zostało kosmetyku na 3-4 użycia więc denko w marcu coś czuje że będzie duże :)

 Już niedługo post z aktualizacją włosową ,zdradzę Wam że byłam u mojego ulubionego fryzjera ale niestety przyjęli nową fryzjerkę i ta zamiast obciąć 2cm obcięła około 4cm :( Więc chyba zaliczę jeszcze jedną wizytę w Rossmannie po kolejne opakowanie Jantaru

A jak u Was z nowościami kosmetycznymi ? 

Miłe dnia moje drogie :) 
Copyright © 2014 Vegan curly hair , Blogger