Nowości kosmetyczne z trzech miesięcy

Przyznaje się bez bicia że dawno nie było postu z nowościami kosmetycznymi,ale już to nadrabiam szczególnie że teraz mam trochę wolnego czasu i także moje grono kosmetyczne zasiliło parę bardzo ciekawych kosmetyków ,w których pokładam duże nadzieje :) To są jeszcze zakupy z zeszłego roku ,a raczej jego końcówki :)






Zacznij może od tego co nie kupiłam a dostałam w ramach współpracy,jakiś czas temu dostałam propozycje przetestowania maski do włosów Alfaparf IL Salone Supreme,od niedawna widzę je w Rossmannie więc z dostępnością gdyby okazała się hitem nie będę miała :) 

A przy okazji zakupów mojej ukochanej pasty do zębów Miswak do koszyka wpadł zestaw kremów do twarzy i płynu micelarnego Biolaven-płyn niestety nie załapał się do zdjęcia :) Z racji że stosuje kwasy kupiłam Pharmaceris krem z filtrem 30 a także maskę Biowax naturalne oleje ,którą kiedyś już używałam ale stan moich włosów się zmienia dlatego chciałam jeszcze dać jej jedną szanse :) A i odnowiłam moją miłość do oleju kokosowego,którego już planuje zakup ,tylko że tym razem opakowania kilogramowego :)



W ramach współpracy z miałam możliwość wybrania samej(co bardzo mnie cieszy że firma nie narzuca nam nie potrzebnych kosmetyków ,nie dostosowanych do naszych potrzeb)dwóch produktów z firmy GlinSkinCare ,wybrałam suchy olejek  z olejem argonowym do ciała i włosów (co on robi z włosami to petarda <3 ) i peeling na noc z kwasem glikolowym.








Trochę tego jest ,ale nie kupuje byle czego i używam obecnie regularnie tych kosmetyków,żeby nie stały i nie kurzyły się w szafce do grudnia ,co kiedyś potrafiłam zrobić :)

Lista zakupów moich nadal jest bardzo długa i powoli zamierzam ją realizować,może uda mi się w najbliższym czasie spotkać jakieś fajne promocje i trochę już zmniejszyć tą listę :)
Mówię o zmniejszeniu listy a już do mnie idą dwie przesyłki :)A co w nich jest zobaczycie w nowościach :)

Mam ochotę zrobić dla Was posty z kosmetykami które chce w najbliższym czasie zużyć,co o tym myślicie ? :)

Ja będę miała większą motywacje i przy tym będę pamiętała o recenzjach kosmetyków na bieżąco :)





Buziaki :)

6 komentarzy:

  1. Biolaven testuję od świąt i szału nie robi... Za to chętnie przytuliłabym ten suchy olejek :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaciekawiłaś mnie tym suchym olejkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. fajne nowości, ja muszę sobie kupić olej kokosowy do kuchni

    OdpowiedzUsuń
  4. Całkiem spora gromadka :) ja cały czas krążę w okół kosmetyków Biolaven i wkrótce chcę się skusić na coś :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Olej kokosowy muszę i ja w końcu mieć :))

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Vegan curly hair , Blogger