Akcja Maliny :Październik miesiącem maseczek-kładziemy zółtko na twarz :)

Postanowiłam,że skoro napisałam o maseczce z białka to nie moge nienapisać o tym jak wykorzystuje żółto w pielęgnacji twarzy.






Czego potrzebujemy:

zółtka jajka
opcjonalnie jakiś pędzelek do nakładania-ja to zawsze robie palcami


Wykonanie

Tutaj nie ma co pisać poprostu nakładamy zółtko na twarz- ! uwaga może spywać ,dlatego ja to zawsze robie pod prysznicem.
Czekamy około 5-10 minut  i zmywamy

To jest mój taki mały rytuał ,że przed prysznicem nakładam maseczkę białkową a potem z żółtka.

Skóra po takiej maseczce jest bardziej miękka i nawilżona.Zauważam też różnice w samym wyglądzie ,ma ujednolicony kolor.
Twarz naprawde lepiej wygląda.A zapomniałam wspomnieć taką maseczkę z żółtka nakładam również na szyje i dekold.


Te dwie maseczki z białka i zółtka to jest mój taki mały trik jak za mały koszt (jedno jajko kosztuje około 60 groszy) możemy poprawić stan naszej cery-naturalnie bez żadnych kosmerwantów,chemii i nie wiadomo czego jeszcze.



Znacie ją ?  Jak miewa się wasza skóra ?  




Pozdrawiam :)

4 komentarze:

  1. Ehh.. jakoś mnie ta maseczka odpycha.. wolę gotową z saszetki ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedyś regularnie robiłam miksturę z żółtkiem, naftą kosmetyczną i sokiem z cytryny, ale na włosy. Na twarz nie próbowałam jajecznych maseczek i raczej się nie skuszę ;) Bez chemii wolę glinki i algi ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cóż za pomysł , nie znam jej :P.

    OdpowiedzUsuń
  4. nono oryginalnie, nie słyszałam wcześniej o takim zastosowaniu :D

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Vegan curly hair , Blogger