Plan pielęgnacji na jesień i zimę
Dzisiaj przychodzę do Was z postem o mojej pielęgnacji włosów w czasie jesieni i zimy.Ogólnie stan moich włosów się poprawił,jest wiele lepszy niż w te wakacje,ale wciąż nie jest to ideał do którego dążę.Tak więc...
- Stylizacja
Od jakiegoś czasu,kręce moje włosy metodą na apaszke i jestem zachwycona,włosy po całym dniu nawet kiedy ćwiczę wyglądają świetnie i ani trochę nie są spuszone.
- Olejowanie
Obowiązkowo przed każdym myciem włosów.Zamierzam stosować olej arganowy i awokado
- Maski
Postanowiłam,że wróce trochę do bardziej naturalnych masek czyli:siemia lnianego,miodu.Będę też stosowała Kallosa z dodatkami i Stapiz z jedwabiem.
Oczywiście też przed każdym myciem,po oleju.Czyli najpierw olejuje włosy,w ciągu tygodnia to na 2-3 godziny w weekendy na całą noc ,potem spłukuje je wodą i na osuszone włosy nakładam maskę pod czepek i po godzinie myje włosy i nakładam odżywkę,czekam aż wyschną i kręcę je.
- Odżywki
Muszę trochę powykańczać moje zapasy,w najbliższym czasie będzie królować odżywka z Garniera z awokado i biedronkowa Deba,której jeszcze jej nie używałam ,mam nadzieje że się sprawdzi
- Zabezpieczenie końcówek
Najpierw odrobinka oleju potem silikonowe serum.
- Częstotliwość mycia
Niestety powróciłam do codziennego czasami co dwudniowego mycia włosów,może nie z powodu ich przetłuszczania samych z siebie ale poprostu zaczełam ćwiczyć po trzech latach i teraz wylewam siódme poty i poprostu po wysiłku fizycznym muszę je umyć.
Teraz stawiam głównie na odżywienie,nawilżenie.Królują maski,olejki to one grają pierwsze skrzypce.
To będzie moja pierwsza taka prawdziwa jesień jako włosomaniaczki,w zeszłym roku też o nie dbałam lecz teraz jest to o wiele prawidłowsze(o ile można tak powiedzieć)mam tu na myśli ,że wtedy to były początki włosomaniactwa i popełniałam masę błędów.
Teraz mam nadzieje,że moje włosy przetrwałam jesień i zimę w dość dobrym stanie napewno zaliczę wizytę u fryzjera ale dopiero w styczniu/lutym.
Jeszcze dzisiaj opublikuje post maseczkowy o tym jak reaguje moja skóra na płatki owsiane .
A wy zmieniacie pielęgnacje na jesień,wprowadzacie jakieś nowe produkty do swojej pielęgnacji specialnie z okazji jesieni i powoli nadchodzącej zimy ?
Teraz stawiam głównie na odżywienie,nawilżenie.Królują maski,olejki to one grają pierwsze skrzypce.
To będzie moja pierwsza taka prawdziwa jesień jako włosomaniaczki,w zeszłym roku też o nie dbałam lecz teraz jest to o wiele prawidłowsze(o ile można tak powiedzieć)mam tu na myśli ,że wtedy to były początki włosomaniactwa i popełniałam masę błędów.
Teraz mam nadzieje,że moje włosy przetrwałam jesień i zimę w dość dobrym stanie napewno zaliczę wizytę u fryzjera ale dopiero w styczniu/lutym.
Jeszcze dzisiaj opublikuje post maseczkowy o tym jak reaguje moja skóra na płatki owsiane .
A wy zmieniacie pielęgnacje na jesień,wprowadzacie jakieś nowe produkty do swojej pielęgnacji specialnie z okazji jesieni i powoli nadchodzącej zimy ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz