Emulsja peelingująca z kwasem glikolowym -na skórrze mieszanej odwodnionej z przebarwieniami

Niestety nie odziedziczyłam pięknej cery z natury.U mnie rodzina , mama jak i brat zmagali się z trądzikiem,nie mam na myśli kilku wyprysków lecz o wiele bardziej zaawansowany problem.I także mnie do dotknęło,z trądzikiem walczę od szkoły podstawowej,naturalna pielęgnacja i wyłączenie produktów  drogeryjnych bardzo dobre wpłynęło na moją cerę przy braniu tabletek hormonalnych również zauważyłam bardzo duża popraw,jednak nawet teraz co jakiś czas wyskakuje mi coś na twarzy i zanim zdąży się zagoić pojawia się następny nieprzyjaciel







Jakiś czas temu otrzymałam emulsję peelingującą z 5% kwasem glikolowym obawiałam się używać mocniejszego stężenia ponieważ moja cera jest dość delikatna i wrażliwa,choć przy używaniu 10% kwasu migdałowego nic nie zauważyłam i był dla mnie wręcz za delikatny.


Emulsja zamknięta jest w plastikowej buteleczce  o pojemności 100 ml ,ma ona wygodną pompkę która dozuje nam odpowiednią ilość,producent zaleca używanie produktu na noc a w dzień stosowanie kremów z wysokim flitrem.Ja obecnie zakończyłam stosowanie tego produktu ze względu na przyjście wiosny i resztę opakowania dokończę jesienią bądź zimą.

Sama emulsja jest dość płynna przez co dosyć wydajna o ile stosujemy ją na twarz,wiadomo przy stosowaniu na dekolt ,plecy wydajność się zmniejszy,jednak mimo wszystko zostało mi teraz 3/4 opakowania a stosowałam ją niemal codziennie.
Producent zaleca nałożenie emulsji na dwie godziny i jeżeli po tym czasie nie wystąpią podrażnienia(mrowienie delikatne jest dosyć normalne przy używaniu kwasu glikolowego) możemy nałożyć ją na całą noc.

Moja cera jest mieszana z licznymi przebarwieniami,dość cienka -widać mi żyłki i odwodniona.Emulsje stosowałam na noc cienką warstwę ,czasami zdążyło mi się nałożyć ja rano kiedy nie wychodziłam z domu cały dzień.Nie oczekiwałam cudów bo moje przebarwienia są dosyć stare jednak zauważyłam rozjaśnienie ich a te które powstały niedawno są o wiele mniej widoczne. Co do wyprysków,w czasie stosowania emulsji było ich mnie ,występowały pojedynczo i dość szybko znikały,pomagałam sobie olejem tamanu na dzień miejscowo.
W opisie było o wygładzeniu drobnych zmarszczek ,tego nie zauważyłam bo nie ma z tym problemu jeszcze,jedynie zauważam małe pod oczami jednak tam nie stosowałam emisji.

Znacie tą emulsję? Może stosujecie kwas glikolowy ?

Buziaki :*

3 komentarze:

  1. Mam ten sam typ cery i co tydzień stosuję kurację kwasem tylko, że salicylowym :) Też ma fajny wpływ na stan cery :)

    OdpowiedzUsuń
  2. nie słyszałam o tym jeszcze, ale mam podobny problem więc muszę przetestować:)

    Zapraszam do siebie http://makeupwlosypielegnacja.blogspot.nl/
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Vegan curly hair , Blogger