DENKO
Z racji tego że dzisiaj miałam wolny dzień ,spędziłam go na porządkach w kosmetykach i robieniu zdjęć na bloga.Dzisiaj będzie kolejny projekt Denko,już uzbierało mi się w reklamówce dużo produktów więc czas na ich pozbycie się i zrobienie miejsca dla następnym pustych opakowań.
Balsam do ciała Isana granat-Kupiłam już go dawna,dawno temu.Cena jest wspaniała bo jedynie 10 zł za
500ml,a w promocji około 8 zł.Mam do niego trochę mieszane
uczucia.Działał bardzo dobrze ale jedynie wtedy gdy nałożyłam do dużą
warstwę jednak nawet ta gruba warstwa wchłaniała się w ekspresowym
tempie,nakładałam go wieczorem ,myje zęby i wtedy w 90% jest już
wchłonięty przez moją skórę.Przy cieńszej wartwie nie ma efekty
nawilżenia.Jednakże gruba warstwa tego balsamu z połączeniem ze
skarpetkami daje efekt zniewalająco miękkich stóp.Po tak długim czasie
zapach już mnie męczył,po tych kilku miesiącach ostatnio zaczęłam czuć
jakąś nutkę chemiczną ,choć na początku bardzo mi się podobał.Do tej wersji nie wiem czy wrócę,teraz czaje się na tą kakaową :)
Peeling dwufazowy do rąk Cztery Pory Roku-Po pierwszym użyciu byłam zachwycona i tak to trwało do czasu kiedy
zaczęłam go kończyć i niestety olejek już się skończył a sól morska
została,zużyłam go dolewając wody do opakowania i do końca działał
świetnie.Był bardzo dobrym i mocnym zdzierakiem,,dłonie były
zniewalająco miękkie po tym peelingu a to za sprawą,że na drugim miejscu
jest parafina,o ile w kosmetykach do twarzy,ciała bronie się przed
parafiną ,tak w produktach do stóp i dłoni jej nie unikam.Jednakże nie
wiem czy do niego wrócę bo kupiłam do w cenie na do widzenia w
Rossmannie a nigdzie indziej nie widziałam go w moim mieście
Ziaja pasta oczyszczająca,liście manuka-Mój wielki,wielki ulubieniec,pisałam już o nim recenzję.Świetnie
oczyszcza pory,no co tu jeszcze pisać.Tani,wydajny,łatwo dostępny,świetnie działa.
Mrs. Potters balsam większa objętość-Kolejny mój ulubieniec.Nie zauważam jakiejś różnicy pomiędzy jego
rodzajami,kupuje go w Intermarche za 7,49 bo u mnie w drogerii jest 100%
droższy :( Świetnie myje włosy,nawilża,wygładza,nie plączą się ,co tu
jeszcze dodać.Teraz w zamian niego skusiłam się na balsam Babydream
,zobaczymy jak on się spiszę :)
MZONE pianka do golenia-I następny ulubieniec :) Nie spodziewałam się czegoś
specjalnego po piance za 3,99 z Polo ,jednak jestem zachwycona,jest
niesamowicie wydajna,świetnie sunie po niej maszynka,nie przesusza mojej
wrażliwej skóry ciała,jestem zdecydowanie na tak i na pewno kupie ją
ponownie
I to tyle na dzisiaj ,a u Was jak idzie zużywanie kosmetyków ?
Po tym jak z samego rana zrobiłam zdjęcia i wyrzuciłam puste opakowania do popołudnia już zdążyłam zużyć peeling i odżywkę do włosów ,więc jeśli będzie tak dalej już niedługo będzie następny projekt denko :)
Fajne denko :) Miałam tę pastę z Ziaji - jest bardzo fajnym, oczyszczającym peelingiem, ale teraz jestem wierna tylko Sylveco. Mają bardzo dobre produkty.
OdpowiedzUsuńBalsam z ISANY ma moja mama, kiedyś podkradłam trochę, ale nie zrobił na mnie większego wrażenia :)
OdpowiedzUsuńPastę z Ziaja kocham <3
Miałam odżywkę z Mrs. Potter's, jednak z moimi włosami się nie dogadywała.
Kupiłam sobie właśnie tę pastę z Ziaji, ale jeszcze nie używałam :) Ciekawe czy i ja ją polubię :)
OdpowiedzUsuńUżywałam balsamu z Isany ;)) . U mnie z denkiem to różne, ale zawsze mam dosyć sporo rzeczy zużytych :D .
OdpowiedzUsuńkiedyś miałam jakąś odżywkę mrs potters, ale średnio mi się sprawdzała
OdpowiedzUsuńJa niestety się z tą pastą Ziaji nie polubiłam :(
OdpowiedzUsuńten krem z isany jest fajny, pachnie lepiej niż masło kakaowe
OdpowiedzUsuńNic jeszcze nie miałam z Twojego denka :( Ja już mam całą reklamówkę, ale poczekam jeszcze do końca list, bo kilka kosmetyków jeszcze wykończę na pewno :)
OdpowiedzUsuńU mnie od ostatniego denka jest poprawa :)
OdpowiedzUsuńU mnie spore denko. Znam tylko pastę Manuka ;)
OdpowiedzUsuń