Kilka słów o zapuszczaniu włosów




O tym jak zapuścić włosy jest wiele postów na blogach a dzisiaj podzielę się z Wami moimi sposobami na zapuszczenie długich a także zdrowych i pięknych włosów.Bo to nie długość włosów się liczy a ich wygląd :)


Po pierwsze nic na siłę,według mnie nie ma sensu zapuszczać bardzo zniszczonych i cienkich włosów.Zniszczone włosy jak najszybciej należy odciąć a włosy cienkie według mnie można zapuszczać o ile jest ich dużo.Moja mama jest przykładem

osoby która nie może mieć długich włosów -są one cienkie i jest ich mało ,i wyglądają tylko dobrze gdy są lekko za ramiona ,bo jest ich na tyle mało że już przy takiej długości są prześwity na długości i na skórze głowy,a takie włosy poprostu nie wyglądają dobrze długie.

Sama mam włosy cienkie ale jest ich dużo więc mogę zbudować tą objętość włosów i sprawić że nie będą wyglądać na takie smętne.


Najważniejsze jest zdrowe odżywianie,nic nie zastąpi nam zdrowej i zbilansowanej diety,żadne suplementy i witaminy w hiper marketach

 Odpowiednia pielęgnacja może sprawić że będą one wyglądać pięknie.
U u mnie ważną role odgrywa olejowanie - moje ulubione oleje to olej lniany i kokosowy .Wcierki które mogą sprawić wsyp baby hair a także przyspieszyć porost i wzmocnić nasze włosy.A o tym że odpowiednia odżywka czy maska może zdziałać uda nie muszę mówić-jednak to jest wybór metoda prób i błędów bo nie jest tak łatwo trafić na odżywkę która będzie robiła efekt wow na naszych włosów.I na zakończenie czyli zabezpieczanie naszych włosów,musimy pamiętać o kropli olejki czy o dawce serum silikonowego na zakończenie naszego rytuału pielęgnacyjnego by włosy nie tylko były zabezpieczone przed zniszczeniami mechanicznymi o co w taką porę roku nie trudno ale także sprawi że nasze włosy będą bardziej wygładzone i lepiej będą wyglądały.

I także musimy uzbroić się w cierpliwość bo zapuścić włosy nie jest łatwo i nie trwa to dwa czy trzy miesiące ,bo nie chodzi tylko o ciągle nakładanie kosmetyków i mierzenie= ich centymetrem co miesiąc ale także o obcinanie końcówek włosy bo zniszczonych włosów nie zapuścimy a tylko pogorszymy sprawę bo zniszczenie będzie szło w górę.


Która z Was zapuszcza włosy ? Ile brakuje Wam do włosowego celu  ?


Buziaki :)


2 komentarze:

  1. Ja swoje wlosy regularnie przycinam dwa razy w roku o ok 10cm. Bardzo szybko rosną wiec mi ich nie żal. Mam suche wlosy ale końce sa jednak zdrowe. Twoje przechodzą ciągle zmiany

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też nie mogę mieć długich włosów chociaż bardzo bym chciała :( (i nie tylko ja)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Vegan curly hair , Blogger