Projekt DENKO

Trochę mnie nie było na blogu,ale wiecie jak to jest czasami ,niekiedy zdażają się ważniejsze w życiu sytuacje niż recencje,czy projekty DENKO,ale już wróciłam,i mam nadzieje że teraz nic nie stanie mi na drodzę w prowadzeniu bloga :)
W tym miesiącu udało mi sie zużyć całkiem dużo produktów a jeszcze więcej mi przybyło ale o tym będzie w innym poście :).








Suchy szampon Isana

Dobrze odświerza włosy i unosci je od nasady,dodając im objętości.Co to wydajności to była całkiem w porządku.Miałam go przez dwa miesiące ,przy używaniu tak raz w tygodniu,czasami zdażało mi się go używać dwa razy w tygodniu więc jak za cenę 10 zł ,w promocji jest chyba po 7 zł i ja go w takiej kupiłam jest dobry.Co prawda zostawiał biały osad ale znikał on przy dokładniejszym wymasowaniu go.Mam jeszcze jedną buteleczkę bo kupiłam od razu dwie ,ale  w pojedynku z Batiste przegrywa.Batiste jest trochę droższy,ale nie zastawia u mnie białych śladów i na dłużej mi starcza niż Isana.


Balsam Mrs Potters

Wcześniej używałam go jako odżywki do mycia włosów,teraz został moim ukochaną odżywką.Świetnie nawilża,wygładza i sprawia że włosy mniej się puszą.Trzymam go około 5 minut na włosach a daje świetne efekty.Co do ceny i wydajnosći.To u mnie w mieście kosztuje on 15 zł za 500ml jak jestesm w Intermarche w pobliskiej miesjscowości to kupuje od razu kilka sztuk bo tam jest za niecałe 8 zł.Więc jeśli jesteście nim zainteresowane to przejdźcie się po sklepach bo u mnie w Jasminie jest prawie 100 % droższy.



Maść Duac

Przepisała mi ją pani dermatolog,sprawdzała się bardzo dobrze,stan skóry mi się poprawił ,trądzik zniknął ,nie miałam poskurnych gul które wcześniej mi się zdażały ale niestety na zaskórnika -moją główną  zmorę nie podziałała,nic a nic jak były przed kuracją maścią tak po zakończeniu zostały.Minusem jest też cena 50 zł za 15 gram a nie jest zbyt wydajna ,starczyła mi na około miesiąc,może trochę więcej.Niestety kiedy przestałam ją używać trądzik powrócił.Teraz walcze z nim z pomocą Ziaji Liście Manuka




Lakier do paznokci z odżwyką  Eveline 

Na paczątku byłam nim zadowolona ,lecz nie wiem co się stało po zużyciu połowy buteleczki ,trzymał się na moich dniach jedynie dwa dni,już czasem pierwszego dnia pojawiały się odpryski.Ale zrobie drugie podejście do tej serii bo mam ochotę na tej jasny róż.A cena jest również ok ,bo około 7 zł za 5ml-niestety nie załapa się do zdjęcia po zapomniałam ją zabrać z wakacji nad morzem


Odżywka do paznokci Miss Sporty 5w1

Moja ukochana odżywkla do paznokci,która przedłuża trawałość lakierów.Używałam ją razem z czosnkiem,czyli kroiłam drobniutko kawałeczek czosnku i wkładałam do buteleczki ,mieszałam i po 2-3 dniach była gotowa taka mieszanka.Świetnie zapobiegała łamaniu się paznokci i przyspieszała wzrost,więc jeśli macie w domu jakąs odżwykę do paznokci która nie zabardzo się u Was sprawdziła to polecam Wam wypróbować triku z dodaniem czosnku do niej :)-niestety nie załapa się do zdjęcia po zapomniałam ją zabrać z wakacji nad morzem

Odżwyka Lovely z wapniem i wit C
Mam do niej mieszane uczucia,kupiłam ją gdy miałam problem z momi paznokciami i wtedy niezbyt się sprawdzała,teraz kiedy już się znimi uporałam sprawdza się badzo dobrze.Więc jest to raczej odżywka dla niewymagających paznocki.



Zmywacz Lady 

Nie spodziewałam się po nim czegoś dobrego,bo kupiłam go za złotówkę z groszami.Nagle zauważyłam że nie mam czym zmyć paznokci więc kupiłam go w kiosku ,i o dziwo sprawował się bardzo dobrze,w odróżnieniu od Cien'ia nie rozmazywał lakiru po palcach a wydajność również była w porządku


Humavit witaminy A,C,E

Przeczytałam wiele pozytywnych opini o Humavicie ,ale niestety po trzech miesiącach kuracji,nie zauważyłam efektów,w wyglądzie włosów jak i paznokci.








Dezodoratn Playboy

Całkiem ok,zapach nie utrzymywał się zbyt długo.Kosztuje około 15 zł za 75 ml,ostatnio kupiłam mgiełkę z VS za 40 zł z przesyłką za 250 ml a zapach utrzymuje się o wiele lepiej, a cenowo również bardziej się opłaca


Żel Artiste

Mój ukochany żel do włosów,którego stosuje każdego dnia razo ,by podkreślić moje loki,które po spaniu nie wyglądają najlepiej.Kosztował jedynie  3 zł,ale nie wiem czy nie został wycofany,(może któraś z was go widziała u siebie )bo za każdym razem jak jade do drogerii to nigdy go nie ma :( .Kupiłam jakiś z Jasmina ale jeszcze go nie używałam.


Zmywacz do paznocki Cien

Kupiłam go ze względu dobre komentarze i posiadanie pompki.Sama nie wiem co o nim myśleć ,z jednej strony jest tani i wydajny ,i przez dłuższy czas używania jego nie miałam problemu ze zmyciem żadnego lakieru lecz od połowy buteleczki ,nie wiem może to jest spowodowane lakierami,ale strasznie rozmazywał po całych palcach lakier.Nie tylko mocniejsze odcienie ale również jasne z którymi wcześniej nie miał problemu.


La Roche Posay  Effaclar Duo+

Kupiłam go po Wielkanocy po przeczytaniu tylu pozytywnych recenzji,chciałam kupić tą starszą wersji ,bez +,ale niestety już go wycofali.Starczył mi na okolo 3 miesiące,ale najważniejsze czyli działanie,kupiłam go z myślą o walce z moimi niedoskonałościami i muszę stwierdzić że sprawował się bardzo dobrze,trądzik zniknął,ale niestety zaskórniki zostały :(


Lindesa krem

Bubel,i to wielki.Miałam nadzieje że chociaż jedna obietnica producenta się spełni ale niestety nic,nie nawilżał,nie chronił moich rąk przez suchością i innymi czynnikami.W końcu zużyłam go na stopy ale nawet one nie były miekkie po nałożeniu tego kremu na noc.




A Wam jak poszło zużywanie produktów w tym miesiącu ? 
Pozdrawiam Was serdeczcie i uciekam korzystać w promyków słońca :*

11 komentarzy:

  1. Mam zamiar kupić sobie całą serię La Roche Posay Effeclar Duo... Ciekawa jestem jak sprawdzi się u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kupiłam niedawno ten szuchy szampon i jestem w fazie testów właśnie :-) bardzo fajne denko

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie w Naturze nie ma żadnego żelu Artiste, więc może rzeczywiście je wycofali.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kupiłam niedawno ten szuchy szampon i jestem w fazie testów właśnie :-) bardzo fajne denko

    OdpowiedzUsuń
  5. No niestety Effaclar Duo w cięższych przypadkach nie radzi sobie z zakórnikami ;( tutaj mogą już tylko pomóc kwasy!

    OdpowiedzUsuń
  6. Kiedyś bardzo lubiłam szampony i odżywki Mrs. Potter's :)

    OdpowiedzUsuń
  7. gratuluję denka, miałam Effeclar Duo i K, wolę ten drugi

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie bardzo szczupło jedna maska, jedna odżywka i Facelle.
    A dawno nie miałam produktów Potter's , muszę coś kupić ponownie. Pamiętam tylko że miały ciekawe ziołowo kwiatowe zapachy, więc to musiało być dawno.

    OdpowiedzUsuń
  9. Lovely Playboya mi się podoba. Śliczny zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam tylko suchy szampon z Isany :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Hej ;) Przeglądam sobie blogi i zatrzymuję się jak coś mnie zaciekawi ;)

    balsam Potter's także dobrze mi służył.. przyjemny produkt ;)
    Oczekiwaniee.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Vegan curly hair , Blogger