Włosy rozjaśniane -pielęgnacja
W ten sobotni wieczór zapraszam Was na wpis o pielęgnacji włosów rozjaśnianych.rozjaśnianych. Ujęłam w nim parę moich wskazówek które mogą pomóc osobą po rozjaśnianiu włosów jak i posiadaczką zniszczonych kosmyków.
1. Włosy rozjaśniane są bardzo delikatne ,po pierwsze musimy pozbyć się zniszczonych ,po rozdwajanych końcówek,które po rozjaśniany bardzo często się zdarzają.Wizyta u fryzjera to podstawa,tak czy tak nie naprawimy już ich,wbrew zapewnieniom producentów serów czy masek do włosów.Lepiej ściąć te kilka centymetrów i intensywnie dbać już o te zdrowsze włosy.
2.Bardzo ważne jest mycie włosów.Włosy po rozjaśnianiu są delikatne i narażone na uszkodzenia.
Musimy uważać na nie podczas mycia,więc najlepiej używać delikatnych szamponów bez SLS,SLES,tutaj mogą się sprawdzić szampony dla dzieci np.Hipp,Babydream alternatywą dla delikatnych szamponów może być mycie odżywką,co w przypadku zniszczonych,przesuszonych włosów może być strzałem w 10 np.balsamy Mrs Potter (mój faworyt),Hegron,Joanna Naturia
3.Intensywne odżywianie czyli
-olejowanie: polecałabym np.olej lniany do dostania w aptekach za około 15 zł za 200 ml czy inne olejki,.
Nie każde włosy lubią olejowanie przed każdym myciem.Tu trzeba dojść do perfekcji metodą prób i błędów.
-maski: najlepiej nakładane pod czepek ,świetnie się sprawdzi również podgrzanie ich delikatnie suszarką i nałożenie ręcznika by jeszcze lepiej ciepło zostało utrzymane
Świetną sprawą będzie dodawanie do masek półproduktów ,nie trzeba od razu robić zamówienia w sklepie online,gliceryna,olejki(mój ulubieniec do masek to rycynowy ),żel z siemia lnianego,który sam może nam posłużyć jako maska
-odżywki:zdecydowanie po każdym myciu,kiedy dysponujemy większą ilośćią czasu ,to polecałabym nakładanie zamiast odżywek masek.Mogą się świetnie sprawdzić tu jakieś silikonowe odżywki,które wizualnie poprawią wygląd naszych włosów,np Nivea Long Repair czy te w spray ja uwielbiam odżywki z Mariona a kosztują tylko 6 zł :)
-zabezpieczanie:czy to olejkiem czy jakimś silikonowym serum,włosy rozjaśniane są wrażliwe na zniszczenia dlatego zabezpieczenie ich to podstawa.
-wcierki:one nie tyle zregenerują nasze włosy ,co jeszcze pobudzą cebulki naszych włosów do szybszego porostu i spowodują wyrost baby hair np,Jantar,lotiony z Seboradinu
4.Stylizacja
Coś co może pomóc w "ukryciu" zniszczonych włosów w bad hair day.
-upinanie wszelakie koki itp. ,wtedy nie widać przesuszonych partii włosów.
-w przypadku włosów falowanych ,kręconych -ugniatanie odżywką-moje włosy wyglądają jak szopa przed ich stylizacją pomimo tego że nie są zniszczone
-nawijanie na chusteczkę-mój sposób który używałam zanim doszłam do tego że mam kręcone naturalnie włosy.
Kiedy moje włosy niby były falowane ale bardzo spuszone ,takie nakręcenie ich na chusteczkę powodowało,że rano budziłam się z ładnymi falami bez puchu.Świetnie sprawdzają się tu chusteczki z Babydream te za 2,3 zł z Rossmanna :)
5.Cierpliwość
Mi zajęło 2 lata by dojść do obecnego stanu włosów,z dnia na dzień na pewno nie zauważymy poprawy ale po dwóch,trzech miesiącach włosy będę wyglądały o wiele lepiej.Musimy poświęcić naszym włosom trochę czasu i uwagi a one na pewno się nam odwdzięczą.
I to tyle na dziś :)
Dziewczyny słyszałyście o promocji od Bingo Spa ? Ja już szykuje listę zakupów ? Macie jakiś ulubieńców do włosów z Bingo Spa ? Tyle naczytałam się o ich maskach ,że sama nie wiem już które mam wybrać :)Zdradźcie swoich ulubieńców w komentarzach
1. Włosy rozjaśniane są bardzo delikatne ,po pierwsze musimy pozbyć się zniszczonych ,po rozdwajanych końcówek,które po rozjaśniany bardzo często się zdarzają.Wizyta u fryzjera to podstawa,tak czy tak nie naprawimy już ich,wbrew zapewnieniom producentów serów czy masek do włosów.Lepiej ściąć te kilka centymetrów i intensywnie dbać już o te zdrowsze włosy.
2.Bardzo ważne jest mycie włosów.Włosy po rozjaśnianiu są delikatne i narażone na uszkodzenia.
Musimy uważać na nie podczas mycia,więc najlepiej używać delikatnych szamponów bez SLS,SLES,tutaj mogą się sprawdzić szampony dla dzieci np.Hipp,Babydream alternatywą dla delikatnych szamponów może być mycie odżywką,co w przypadku zniszczonych,przesuszonych włosów może być strzałem w 10 np.balsamy Mrs Potter (mój faworyt),Hegron,Joanna Naturia
3.Intensywne odżywianie czyli
-olejowanie: polecałabym np.olej lniany do dostania w aptekach za około 15 zł za 200 ml czy inne olejki,.
Nie każde włosy lubią olejowanie przed każdym myciem.Tu trzeba dojść do perfekcji metodą prób i błędów.
-maski: najlepiej nakładane pod czepek ,świetnie się sprawdzi również podgrzanie ich delikatnie suszarką i nałożenie ręcznika by jeszcze lepiej ciepło zostało utrzymane
Świetną sprawą będzie dodawanie do masek półproduktów ,nie trzeba od razu robić zamówienia w sklepie online,gliceryna,olejki(mój ulubieniec do masek to rycynowy ),żel z siemia lnianego,który sam może nam posłużyć jako maska
-odżywki:zdecydowanie po każdym myciu,kiedy dysponujemy większą ilośćią czasu ,to polecałabym nakładanie zamiast odżywek masek.Mogą się świetnie sprawdzić tu jakieś silikonowe odżywki,które wizualnie poprawią wygląd naszych włosów,np Nivea Long Repair czy te w spray ja uwielbiam odżywki z Mariona a kosztują tylko 6 zł :)
-zabezpieczanie:czy to olejkiem czy jakimś silikonowym serum,włosy rozjaśniane są wrażliwe na zniszczenia dlatego zabezpieczenie ich to podstawa.
-wcierki:one nie tyle zregenerują nasze włosy ,co jeszcze pobudzą cebulki naszych włosów do szybszego porostu i spowodują wyrost baby hair np,Jantar,lotiony z Seboradinu
4.Stylizacja
Coś co może pomóc w "ukryciu" zniszczonych włosów w bad hair day.
-upinanie wszelakie koki itp. ,wtedy nie widać przesuszonych partii włosów.
-w przypadku włosów falowanych ,kręconych -ugniatanie odżywką-moje włosy wyglądają jak szopa przed ich stylizacją pomimo tego że nie są zniszczone
-nawijanie na chusteczkę-mój sposób który używałam zanim doszłam do tego że mam kręcone naturalnie włosy.
Kiedy moje włosy niby były falowane ale bardzo spuszone ,takie nakręcenie ich na chusteczkę powodowało,że rano budziłam się z ładnymi falami bez puchu.Świetnie sprawdzają się tu chusteczki z Babydream te za 2,3 zł z Rossmanna :)
5.Cierpliwość
Mi zajęło 2 lata by dojść do obecnego stanu włosów,z dnia na dzień na pewno nie zauważymy poprawy ale po dwóch,trzech miesiącach włosy będę wyglądały o wiele lepiej.Musimy poświęcić naszym włosom trochę czasu i uwagi a one na pewno się nam odwdzięczą.
I to tyle na dziś :)
Dziewczyny słyszałyście o promocji od Bingo Spa ? Ja już szykuje listę zakupów ? Macie jakiś ulubieńców do włosów z Bingo Spa ? Tyle naczytałam się o ich maskach ,że sama nie wiem już które mam wybrać :)Zdradźcie swoich ulubieńców w komentarzach
Zgadzam się z Tobą, nie wiem czemu niektórzy boją się podciąć zniszczone końcówki, przecież włosy odrastają :) właśnie z BingoSpa nie miałam nic jeszcze do włosów, tylko krem do twarzy:)
OdpowiedzUsuńKoszula ma długie rękawy:) Można je nosić podwinięte i normalnie długie :)
OdpowiedzUsuń