Bubel,bubel i jeszcze raz bubel -Rimmel Stay Matte
Dzisiaj przychodzę do Was z kolejną receznją.Tym razem będzie o podkładzie,ostatnio pisałam post o pielęgnacji mojej twarzy i pisałam,że raczej używam tylko korektora do zakrycia blizn i skrobi jako pudru.Ale podczas Rossmannowskiej promocji -40% pod koniec zeszłego roku kupiłam Rimmel,tak bez przeczytania receznji,po prostu tak z ciekawości ,i to był okrpny błąd.Za kóry teraz płace.
Tak jak w tytule BUBEL.Skusiałam się na niego ze względu na cenę i trochę obietnicę producenta.Kupiłam go z myślą,że od czasu do czasu kiedy będę szła na impreze zrobie sobie mocniejszy makijaż.Ale kompletnie się zawiodłam.Nie będę się rozpisywać na jego temat ,tylko napiszę wam od myślników plusy i minusy.
Minusy
Co mówi producent
Nowy podkład Rimmel Stay Matte zapobiega świeceniu się cery, a dzięki zastosowaniu mikrosferycznych pudrów skóra jest jedwabiście gładka i miękka. Lekka, kremowa formuła podkładu wyjątkowo łatwo rozprowadza się na skórze, a w połączeniu z emulgatorami żelowymi płynnie i równomiernie łączy się ze skórą bez rolowania się i efektu maski. Matowe wykończenie zawdzięcza opatentowanej japońskiej formule żelu pielęgnacyjnego. Zawarty w podkładzie kaolin zapewnia matową, lecz promienną cerę. Zawiera bardzo lekki matujący puder, wszystko po to, by stworzyć nieskazitelne, jedwabne, wolne od błyszczenia się wykończenie makijażu, które utrzymuje się cały dzień, pozostawiając skórę świeżą i naturalnie matową.
Podkład może także pochwalić się nowym opakowaniem, dziewczęcą, smukłą linią oraz tubką w kolorze czystej bieli. Jest ona lżejsza, wygodniejsza i bardziej praktyczna, niż szklane opakowania. Przyciąga wzrok fioletową zakrętką oraz symbolem ikonicznej korony Rimmel. Rozbudowana gama 7 odcieni oznacza, że każde kobieta znajdzie odcień dla siebie.
Twarzą kosmetyku jest Georgia May Jagger.
Podkład może także pochwalić się nowym opakowaniem, dziewczęcą, smukłą linią oraz tubką w kolorze czystej bieli. Jest ona lżejsza, wygodniejsza i bardziej praktyczna, niż szklane opakowania. Przyciąga wzrok fioletową zakrętką oraz symbolem ikonicznej korony Rimmel. Rozbudowana gama 7 odcieni oznacza, że każde kobieta znajdzie odcień dla siebie.
Twarzą kosmetyku jest Georgia May Jagger.
Cena
15-20 zł
Dostępność
Większość drogerii
Moja opinia
Tak jak w tytule BUBEL.Skusiałam się na niego ze względu na cenę i trochę obietnicę producenta.Kupiłam go z myślą,że od czasu do czasu kiedy będę szła na impreze zrobie sobie mocniejszy makijaż.Ale kompletnie się zawiodłam.Nie będę się rozpisywać na jego temat ,tylko napiszę wam od myślników plusy i minusy.
Minusy
- efekt maski już po malutkiej ilości
- tworzy straszne smugi
- ciemnieje
- ma tępą konsystencję-musiałam go mieszać z kremem aby móc go nałożyć
- sądzę,że jest on winien za wysyp ,z którym aktualnie walcze
- okropnie podkreśla suche skórki o których istnieniu nie miałam pojęcia i jeszcze mam wrażenie ,że on jest powodem ich powstania
- niewystarczająco kryje-podkład nakładam raczej na większe wyjścia i chciałabym aby wtedy moje blizny były lepiej zakryte a on praktycznie tego nie robi
Plusy
- dosyć niska cena w stosunku do pojemności
- dostępność
- wydajność-niestety
- dosyć dobrze matuje
Miałyście go co o nim sądziecie ?
Po tylu dobrych opiniach na blogach i na wizażu miałam nadzieje że i u mnie się sprawdzi ,ale cóż dalej będę szukała ideału :)
A obiecany post z aktulizacją włosową już się piszę,jutro rano na blogu już będzie :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Miałam starą wersję tylko - była beznadziejna i na nową się nie skuszę
OdpowiedzUsuńMiałam również stara wersję i się nie sprawdziła.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się nie sprawdził ;<
OdpowiedzUsuńNie przepadałam za tym produktem , kupiłam go a później mi leżał w szafce :-/
OdpowiedzUsuńJa na szczęście nie miałam :)
OdpowiedzUsuńmiała, to znaczy raz zastosowałam i jak na ten jeden raz podzielam Twoje zdanie:)
OdpowiedzUsuńA ja mam, bardzo sobie ją chwalę i używam od dawna
OdpowiedzUsuńtez kupiony w tej promocji i powiem, ze ejstem calkiem zadowolona..gorszy od poprzednika, lecz nie zauwazyłam takich niepokojacych objawów, jakie ty wymieniasz...
OdpowiedzUsuńmam go, dobrałam zły odcień a po za tym jest dla mnie za ciężki.
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy i raczej nie kupię :)
OdpowiedzUsuń