Aktulizacja włosowa

Obiecałam sobie ,że w tym roku będę regularnie dodawać aktulizacje włosowe i słowa dotrzymuje :)
Więc zapraszam Was na kilka,może trochę więcej słów o tym jakie były moje włosy w lutym.

Czego używałam

W styczniu moje włosy niestety zaczeły wypadać dosyć w dużej ilości dlatego  początku lutego zaczełam stosować kurację Seboradinem do włosów przetłuszzcających i wypadających.I muszę stwiercić ,że jestem jak narazie bardzo zadowolona.

Jeżeli chodzi o pielęgnacje to postawiłam na minimalizm i moje włosy to pokochały.W tym miesiącu nie miałam ani jednego Bad Hair Day :)
Włosy o wiele mnie wypadają,praktycznie się nie plączą.

Na zdjęcie się nie załapała odżywka z Isany do włsów kręconych,którą stosuje bardziej jako maskę-pod czepek na 30 minut.

Choć włosy nadal muszę myć codziennie,nie jestem w stanie określić czy to szampon zawiódł czy to przez ,to ,że codziennie ćwiczę i po prostu po 50 minutach cardio a potem ćwiczeniach siłowych muszę umyć włosy.

Ale w każdym razie pomimo ,że szampon ma SLS nie zauważyłam ,żeby wysuszył mi włosy.

zdjęcie okropnej jakości ale tu widać moje baby hair,
i to jak szybko one urosły

Nie wiem czy to jet spowodowane Seboradinem ale moje włosy zaczeły się kręcić nawet bez ugniatania :)

Zauważyłam rónież wysyp baby hair -z czego się nie zmiernie cieszę :) i co dla mnie bardzo ważne szybszy wzrost włosów.Choć może tego nie zabardzo widać,bo moje włosy każdego dnia inaczej się kręcą,ale widze kiedy myje włosy głową w dół ,to widzę ,że jeszcze trochę i będą one dotykać dna prysznica :)

W lutym przekonałam się do Oliwki Babydream-używałam jej na początku włosomaniactwa i wtedy moje suche,zniszczone włosy się z nią nie polubiły ale teraz kiedy skończył się mój olej lniany zaczełam używać Oliwki Babydream moje włosy ją pokochały-teraz tylko poczekam na promocję w Rossmanie i to kupie jej na zapas :) żeby mi czasami składu nie zmienili albo nie wycofali.

A jeżeli już jesteśmy przy olejowaniu włosów to od kilku dni wcieram w skórę głowy olejek rycynowy-mam nadzieje,że uda mi się wcierać go regularnie .

Jak wiecie zaczełam kurację pokrzywą i nadal w niej trwam,choć przyznam się zdażyło mi się odpuścic -ale tylko z trzy razy :) A od dziesięciu dni pije również skrzyp,ale aby mówić jeszcze o efektach jest za wcześnie-no może oprócz wysypu który już pokonuje.

A teraz czas na zdjęcia

Mój aparat ostatnio wariuje :( Tu widać,że włosy już przy głowie chcą się kręcić :) Tak wyglądają po około 8 godzinach 

                                                   Moje plany na marzec

Nadal stosować kuracje Seboradin.Szampon i lotion są bardzo wydajne i mam madzieje ,że wystarczą jeszcze na marzec,jedynie balsam nie zachwycił mnie wydajnością-choć stosowałam go tylko na skórę głowy,ale pewnie jak mi się skończy to kupie go ponownie
Jako maskę będę używała Biowaxa do włosów ciemnych i odżywki Isany do włosów kręconych-będzie o niej niedługo recenzja.

A jak trzymają się wasze włosy  :) 

Pozdrawiam gorąco :*