Koncentrat cynamonowy od Bingo Spa-wyszczuplanie ekspresowe

Dzisiaj zapraszam Was na post z kosmetykiem który jest już w mojej kosmetyczce już od dobrych paru miesięcy ,ale jakoś z recenzją było mi nie po drodze szczególnie że miałam mieszane opinie o tym produkcie i potrzebowałam trochę(więcej niż trochę :P ) czasu by wyrobić by sobie o nim opinie.




Przechodząc do rzeczy.Koncentrat zamknięty jest w odkręcanym opakowaniu ,które jest jednym z moim ulubionym rodzajem opakowań zaraz po pompce która według mnie jest bardziej higieniczna.Jedyne co mi przeszkadza to plastik ,zdecydowanie wole szklane opakowania które są bardziej przyjazne dla środowiska a także mogę je później przeznaczyć do innych celów np .w kuchni.

Sam produkt jest koloru pomarańczowego,według niektórych o zapachu cynamonu jednak ja nie za bardzo nie wyczuwam tam cynamon a szkoda bo jest to jeden z moich ulubionych zapachów,jest to zapach kojarzący mi się właśnie z takimi balsami wyszczuplającymi i ujędrniającymi.Konsystencja jest żelowa lekko spływająca z ciała,wielką zaletą jest szybkie wchłanianie kosmetyku .

Producent zaleca rozprowadzić koncentrat z następnie owinąć się folią spożywcza co ma sprawić że kosmetyk będzie lepiej działał -wygładzał i ujędrniał.Na początku sama tak robiłam jednak po 20 min czułam naprawdę mocne pieczenie które nie było tak uciążliwe jak sam efekt po zdjęciu folii,kiedy było mi wręcz zimno.Pod koniec opakowania kiedy już chciałam wykończyć kosmetyk stosowałam go jak zwykły balsam ,nie owijając się folią.

A najważniejsze czyli efekty.Oczywiście nie marzyłam o tym że stracę 3 cm w obwodzie po stosowaniu tego koncentratu.Oczekiwałam wygładzenia ciała i delikatnego ujędrnienia.I jestem dosyć zawiedziona ,jakoś wielkiego wygładzenia nie było jak i ujędrnienia.O wiele lepsze efekty mam przy zwykłym peelingu z soli kuchennej czy po oleju kokosowym.
Może miałam za duże oczekiwania co do niego po przeczytaniu tak wielu pozytywnych opinii,a z racji że męczę się z cellulitem i rozstępami miałam co do niego wymagania.




Znacie go  ? A ja dalej zostaje przy używaniu oleju kokosowego  i masła shea :)


Buziaki :)

5 komentarzy:

  1. zeszłej zimy miałam fazę smarowania się ale innymi kosmetykami i owijania folią :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapach musi być obłędny !


    https://allegiant997.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam go :) w ogóle nie znam za bardzo tej marki, mam od nich tylko szampon :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj, chętnie bym skusiła na ten koncentrat, chociażby ze względu na jego zapach.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Vegan curly hair , Blogger