Moje cele włosowe

Tym razem zapraszam Was na post z moimi włosowymi celami.Takie zestawienie punktów,które zamierzam realizować w najbliższym czasie:






  • Zabezpieczanie codziennie ! Ponieważ w tym roku moim głównym celem jest zapuszczanie włosów,są one już w dość dobrej kondycji.Co prawda w zimę samę mniej się kręcą ale to przez to że wprowadziłam teraz do pielęgnacji więcej silikonów,co u mnie skutkuje rozluźnieniem skrętu.Zamierzam je zabezpieczać codziennie,nigdy nie zaszkodzi im dodatkowa kropelka jedwabiu a moze zabezpieczy lepiej moje końcówki przez co unikne rozdwajania i nie będę musiała ich tak często podcineć.

  • Stosować regularnie wcierki,mam sporo baby hair ale ich nigdy nie za dużo ,a chciałabym też przyspieszyć porost.Obecnie wcieram kozieradkę i Jantar.

  • Zdenkować trochę produktów,mam na myśli nie tylko produkty do włosów ale także kolorówkę,znalazłam jakieś podkłady a raczej kremy BB które kupiłam   bo potrzebowałam na większe wyjście a teraz leżą i się kurzą ponieważ nacodzień się kompletnie nie maluje.

  • Olejować włosy,przed każdym myciem. .Sądze że teraz uda mi się zrealizować ten punkt,jest już coraz brzydsza pogoda,pochmurno,zimno więc wieczory spędzam raczej w domu więc nie będę miała problemu kiedy nałożę olej i okaże się ,że nagle muszę wyjść.

  • Nakładać odżywkę lub maskę po każdym umyciu włosów.Staram się ale nie zawsze to wychodzi a jednak słońce potrafi wysuszyć włosy a do tego słona woda która także nie wpływa dobrze na kondycje włosów.


A wy jakie macie cele włosowe i nie tylko na najbliższy czas ? :)


Pozdrawiam cieplutko :*

5 komentarzy:

  1. Ja też chciałabym zacząst stosowac regularnie wcierki, ale na razie mi to nie wychodzi ;/

    OdpowiedzUsuń
  2. Olejowanie i wcierki u mnie nie wychodzą :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Powodzenia, ja też zamierzam zapuszczać po tym jak ścięłam :D

    http://allegiant997.blogspot.com/2016/07/cudowna-trojca.html

    OdpowiedzUsuń
  4. Moim celem również jest olejowanie włosów o wiele, wiele częściej, ale jak na razie - nie wychodzi :D Regularne wcierki.. w sumie też :D
    Tobie życzę powodzenia w realizacji tych celów!;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Moje cele są niemal identyczne, jednak zamiast olejowania przed każdym myciem mam zamiar robić to co drugie mycie i na zmianę kokosowym oraz innym olejem :) Ze wcierkami u mnie najtrudniej, ale one są przecież najważniejsze, więc muszę w końcu się zawziąć i się przypilnować by być systematyczną :) Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Vegan curly hair , Blogger