Ulubieńcy kwietnia

Już jest początek maja więc najwyższy czas na ulubieńców kwietnia,parę produktów skradło moje serce ,oto one :

Olejek Alterra -choć miałam do niego pewne obawy ,teraz wiem że jest moim wielkim ulubieńcem jeszcze podczas  promocji keidy były za 9zł kupiłam wersje limonkową i czeka ona na swoją kolej ,bo niestety ta buteleczka jest już na wykończeniu :( Świetnie nawilża,wygładza nie tylko ciało ale także twarz i włosy.Nie mam do czego się doczepić,tylko czekam na promocje a zrobie sobie porządny zapas :) 

Lakier do paznockie Rimmel 60 sec-O ile wiem ten odcień nie jest dostępny stacjonarnie a szkoda bo odcień jest piękny taki jak w buteczce ,przepięknie wygląda jak na paznockiach u rak jak i u nóg a co dopiero jak trochę nabiorę opalenizny to wtedy będzie jeszcze lepiej wyglądać.Trzyma się około 5 dni i zapłaciłam za niego 6zł 

Misha krem BB-kupiłam go jeszcze podczas Dnia darmowej dostawy-jest bardzo wydajny i mam już kolejne opakowanie,choć nie jest najtańszy bo mniejsze opakowanie to koszt około 55 zł to jednak efekt pięknej cery jakie daje zupełnie mnie zachwyca,nie daje efektu płaskiego matu ale jednak moja mieszana cera się nie świeci ,krycie określiłabym jako średnie ,wytrzymuje cały dzień a do tego ma wysoki filtr. 

Błyszczyk do ust Lovers -jedyny błyszczyk jaki mam który nie klei się i nie muszę ściągać błyszczyka z moich włosów.Utrzymuje się kilka godzin wiadomo to błyszczyk bo jakimś posiłku już schodzi z ust jednak kosztuje mniej niż 10 zł i jak najbardziej go polecam .



A co zostało Waszym ulubieńcem w kwietniu ?


Buziaki :)